Tylko remis z Wagańcem!
W niedziele tj. 7 września odbył się pierwszy mecz ligowy w rundzie wiosennej, MGKS Lubraniec podejmował na własnym boisku Sadownik Waganiec. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Obie drużyny stwarzały groźne sytuacje bramkowe. Kilka wybornych sytuacji zmarnowali piłkarze MGKS-u. Goście po stałym fragmencie gry strzelili bramkę z rzutu rożnego i do przerwy było 1-0 dla Wagańca. Po zmianie stron podopieczni Romana Kapuścińskiego dominowali na boisku. W 50' meczu na sam na sam wyszedł Kevin Chojnacki - chciał minąć bramkarza a ten go sfaulował po czym sędzia ukarał go czerwona kartką i sędzia podyktował 11-stke. Do wykonania "jedenastki" podszedł Bartosz Kujawski i precyzyjnym i mocnym strzałem w środek bramki pokonał bramkarza (zawodnik z pola) Sadownika. Wynik 1-1. Kilka minut później sędzia znów podyktował karnego którego nie wykorzystał Bartosz Kujawski. Piłkarze z Lubrańca stworzyli składną akcję którą dostali się w pole karne przeciwnika, podając do Kevina Chojnackiego ten jednym zwodem zmylił obrońce i uderzył piłkę po krótkim słupku i było już 2-1 dla MGKS-u. Pod koniec spotkania do niesportowych zachowań dopuścili się piłkarze z Lubrańca Kacper Nowakowski i Łukasz Łąkowski- obydwoje zostali ukarani czerwonymi kartkami. W ostatniej akcji meczu Sadownik po strzale z rzutu wolnego z 20 metrów po rykoszecie od muru piłka wpadła do siatki MGKS-u. Mecz zakończył się wynikiem 2-2 (0-1)
Komentarze