Słaba pierwsza połowa, MGKS wygrywa !
W niedziele tj. 22 marca o godzinie 15:45 odbył się mecz w Przedczu. MGKS podejmował miejscową "Basztę". Na pierwszą bramkę kibice nie musieli czekać długo, już w 5' minucie meczu po dośrodkowaniu Kujawskiego zawodnik z Przedcza główką w samo okienko wpakował "futbolówkę" do siatki. Po bramce samobójczej 1-0 dla czerwonych. Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu lubrańczyków, straty w środku pola, błędy w obronie mściło się to kontrami rywali, których nie potrafili wykorzystać. Po pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie. Na drugą połowę trener Kapuściński wpuścił Mierzwickiego, który zmienił Jakuba Wesołowskiego. Po doskonałym prostopadłym podaniu Bednarowicza- Mierzwicki wyszedł sam na sam z bramkarzem, podciął piłkę i 2-0 dla MGKSu w 45 minucie. Piłka zatrzepotała w siatce po raz 3 za sprawą Sikorskiego, który dobił strzał Nowakowskiego. 3-0 dla gości. W 60 minucie plac gry opuścił kontuzjowany Szwarc zastąpił go Kacper Wesołowski. Kwadrans przed końcem meczu błędy obrony gospodarzy wykorzystał Bednarowicz, wyszedł sam na sam z "golkiperem" i strzałem przy słupku ustanowił wynik meczu na 4-0.
SKŁAD: Ciesielski, Stryburski, Kujawski, Szymański, Szwarc, Nowak, Nowakowski, Smoliński, Bednarowicz, Sikorski, Wesołowski J
Zagrali również: Wesołowski K.,Mierzwicki
Kary: 2 minuty Szwarc
Zmiany były hokejowe czyli zawodnik mógł zejść i z powrotem wrócić na boisko.
ZDJĘCIA AUTORSTWA MARIETTY KRAJEWSKIEJ! BARDZO DZIĘKUJEMY!
Komentarze